Apeluję do Was dzieci
noście czapki i kaszkiety.
Czapki zimą chronią uszy,
kiedy mroźno i śnieg prószy.
Latem zaś, gdy słońce praży
świetnie leży się na plaży,
a kapelusz z rondem dużym
słomą chroni kuracjuszy.
Czapka z daszkiem- bejsbolówka.
Gdyś magikiem- weź cylinder.
Toczek jeźdźców głowę chroni.
Kask na rower i na narty lub gdy idziesz na gokarty.
A gdy malujecie pokój,
to gazeta chętnie się przysłuży.
Wyczarujcie z niej czapeczkę,
a w mig pokój będzie cudny.
I na deszcz są kapelusze-
kolorowe no i duże.
Woda cieknie z nich jak z rynny.
I Picasso miał je słynny.
Beret- dawniej męskie to nakrycie.
Dzisiaj babcie- sami wiecie,
polubiły je szalenie,
noszą w piątki i niedziele.
Na karnawał także są nakrycia głowy.
Czapka z misiem, lub melonik,
a do niego weźcie smoking.
Albo jak piraci dzielni- włóżcie czapkę TAKĄ WIELKĄ!!!!
………
Więc kto żyw niech czapkę bierze
Do widzenia na spacerze.!!!!