Tu chcemy nasze przygody, oraz nasze pomysły na wolny czas. Może ktoś z Was podziela nasze zainteresowania. Koniecznie nam o tym opowiedzcie.
Tak więc zaczynamy. Choć musimy przyznać, że jest dość trudno. Stosunkowo mało mamy lat, ale dzięki mamie i tacie strasznie dużo dziwnych rzeczy już robiłyśmy.
Nie możemy sobie podarować, aby nie podzielić się z Wami zdjęciami naszego psiaka. Może i WY pokochacie tę rasę, obecnie mało popularną lecz nadzwyczaj uroczą. To nasza Troja- Airedale terier.
Tu miała raptem dwa miesiące i na tym zdjęciu od godziny była nasza.
A na tych zdjęciach ma już 3,5 miesiąca i widać jak niesamowicie się zmienia, a z profilu już nabiera kształtów dorosłego Airedale teriera.
TU NASZ NOWY PAPUG! TYM RAZEM KONURA OGNISTOBRZUCHA. JESZCZE NIE BYŁO CZASU NA ZAMIESZCZENIE JEGO ZDJĘĆ TUTAJ. DZIŚ MAM MOMENT. MA NA IMIĘ SKIPPER. MA W TEJ CHWILI 3 MIESIĄCE.
Zaczęła się na dobra wiosna. Sporty letnie otaczają nas. Jeździmy już na rowerach, jednak chwilowo porwał nas jeszcze jeden sport.
Łyżworolki.
http://wodzu.rzeszow.pl/
Tu podajemy linka do strony szkółki w której uczymy się jeździć. To na pewno najlepsza szkółka w Polsce.
A tu zamieszczamy kilka zdjęć.
NA JEDNEJ NODZE
NA RAMPIE
W GRUPIE
NIC NIE JEST NAM STRASZNE!!!!!!!!
TO CUDOWNE!!!!
DECOUPAGE
To trudne dość zajęcie sprawiło nam wiele przyjemności i satysfakcji. Teraz mamy śliczne segregatory a przy okazji poznałyśmy twórczość malarza- pana KLIMTA GUSTAWA.
NARCIARSTWO!!!!
Znów przyszła zimowa pora. Mamy teraz na prawdę mało czasu, bo jeździmy na nartach. Zaniedbałyśmy ostatnio nieco pisanie wierszy i bajek, jednak pasje rozwijamy.
Tu trzeba zmotywować ludzika, że po śniegu zdecydowanie się jeździ a nie je go. Wymówka była też niezła. Trochę odpoczynku nikomu nie zaszkodzi.
Tu dopiero po kiklu dniach zauważyłam, że na zdjęciu nie jest tylko jedna osoba.
Czasem pozycje narciarskie przybierają dość skomplikowaną formę.
A tu chyba poszukujemy nart. Kask jednak się po coś przydaje.
Mamy prośbę, zanim udacie się na stok pamiętajcie o DEKALOGU NARCIARZA!!!
TU KOPIA Z INNYCH STRON. Jednak kary za kopię się nie obawiamy, bo każdy narciarz dekalog powinien znać. Więc grzechy nam wybaczcie.
Jak widzicie na nartach może być bardzo ciekawie
PAMIĘTAJCIE O DEKALOGU, ABY NA NARTACH BYŁO WAM PRZYJEMNIE!!!
NASZA PAPUGA
Od tygodnia mamy nowego mieszkańca. Mieszka z nami papuga a dokładnie jest to papug. Totalnie nas ogarnął i zdobył od razu naszą miłość. KONURA ZŁOTOGŁOWA to nasza papuga. Teraz przed nami mega wyzwanie. Musimy ją oswoić, aby nie musiała cały czas siedzieć w klatce, a bardzo nam na tym zależy.
Papuga przechodzi dość intensywny kurs oswajania, ponieważ po tygodniu bycia u nas, nasza papuga podaje łapę. A najważniejsze nasz papug ma na imię URWIS. Ja szczerze mówiąc nie wiem kto bardziej oszalał na jej punkcie nasze dzieci czy też ja. Już nawet ma zamówiony prezent u Mikołaja.
Bardzo mocno próbowaliśmy doprowadzić do sytuacji aby Urwis wszedł na rękę. Jednak doszłam do wniosku, że jak poda łapę, to już będzie połowa sukcesu. No i daje choć czasem jeszcze dzióbnie, a jak dzióbnie, to świeczki w oczach , ale i tak jest przeurocza. Pierwszy lot ma zaplanowany na przyszły tydzień.
Nie możemy sobie podarować, aby nie podzielić się z Wami zdjęciami naszego psiaka. Może i WY pokochacie tę rasę, obecnie mało popularną lecz nadzwyczaj uroczą. To nasza Troja- Airedale terier.
Tu miała raptem dwa miesiące i na tym zdjęciu od godziny była nasza.
TU NASZ NOWY PAPUG! TYM RAZEM KONURA OGNISTOBRZUCHA. JESZCZE NIE BYŁO CZASU NA ZAMIESZCZENIE JEGO ZDJĘĆ TUTAJ. DZIŚ MAM MOMENT. MA NA IMIĘ SKIPPER. MA W TEJ CHWILI 3 MIESIĄCE.
Zaczęła się na dobra wiosna. Sporty letnie otaczają nas. Jeździmy już na rowerach, jednak chwilowo porwał nas jeszcze jeden sport.
Łyżworolki.
http://wodzu.rzeszow.pl/
Tu podajemy linka do strony szkółki w której uczymy się jeździć. To na pewno najlepsza szkółka w Polsce.
A tu zamieszczamy kilka zdjęć.
NA JEDNEJ NODZE
NA RAMPIE
W GRUPIE
NIC NIE JEST NAM STRASZNE!!!!!!!!
TO CUDOWNE!!!!
DECOUPAGE
To trudne dość zajęcie sprawiło nam wiele przyjemności i satysfakcji. Teraz mamy śliczne segregatory a przy okazji poznałyśmy twórczość malarza- pana KLIMTA GUSTAWA.
NARCIARSTWO!!!!
Znów przyszła zimowa pora. Mamy teraz na prawdę mało czasu, bo jeździmy na nartach. Zaniedbałyśmy ostatnio nieco pisanie wierszy i bajek, jednak pasje rozwijamy.
Tu trzeba zmotywować ludzika, że po śniegu zdecydowanie się jeździ a nie je go. Wymówka była też niezła. Trochę odpoczynku nikomu nie zaszkodzi.
Tu dopiero po kiklu dniach zauważyłam, że na zdjęciu nie jest tylko jedna osoba.
Czasem pozycje narciarskie przybierają dość skomplikowaną formę.
A tu chyba poszukujemy nart. Kask jednak się po coś przydaje.
Mamy prośbę, zanim udacie się na stok pamiętajcie o DEKALOGU NARCIARZA!!!
TU KOPIA Z INNYCH STRON. Jednak kary za kopię się nie obawiamy, bo każdy narciarz dekalog powinien znać. Więc grzechy nam wybaczcie.
KODEKS FIS - Dekalog narciarski
Kodeks FIS jest zbiorem reguł obowiązujących na stokach całego świata, zapoznaj się z nim zanim wyruszysz na trasy.
1. Wzgląd na inne osoby
Każdy narciarz powinien zachować się w taki sposób, aby nie stwarzać niebezpieczeństwa dla innej osoby i nie powodować żadnej szkody.
2. Panowanie nad szybkością
Narciarz może zjeżdżać z szybkością stosowną do swoich umiejętności, rodzaju i stanu trasy oraz pogody.
3. Wybór kierunku jazdy
Znajdujący się na stoku narciarz, który za względu na lepszą widoczność z góry, dysponuje większą możliwością wyboru trasy jazdy, musi wybrać taki tor jazdy aby uniknąć wszelkiej możliwości zderzenia z narciarzem znajdującym się poniżej na stoku.
4. Wyprzedzanie
Wyprzedzanie może następować zarówno po stronie dostokowej jak i odstokowej, po stronie prawej lub lewej, lecz w takiej odległości, która pozwoli uniknąć potrącenia wyprzedzanego.
5. Przejazd i krzyżowanie torów jazdy
Narciarz, który przystępuje do zjazdu na trasie lub pólku narciarskim, powinien sprawdzić, patrząc w górę i w dół, czy nie spowoduje niebezpieczeństwa dla siebie i innych. To samo obowiązuje go przy każdym ruszaniu z miejsca po chwilowym zatrzymaniu.
6. Zatrzymanie się
Tylko w razie absolutnej konieczności narciarz może zatrzymać się na trasie zjazdu, zwłaszcza w miejscach zwężeń i miejscach o ograniczonej widoczności. Po ewentualnym upadku narciarz winien usunąć się z toru jazdy, tak szybko jak jest to możliwe.
7. Podchodzenie
Narciarz powinien podchodzić tylko poboczem trasy, a w przypadku złej widoczności powinien zejść zupełnie z trasy. To samo zachowanie obowiązuje narciarzy którzy pieszo schodzą w dół.
8. Stosowanie się do znaków narciarskich
Każdy narciarz winien stosować się do znaków narciarskich, ustawionych na trasach.
9. Wypadki
W razie powstania wypadku każdy, kto znajdzie się w pobliżu, powinien udzielić poszkodowanym pomocy.
10. Stwierdzenie tożsamości
Każda osoba wmieszana w wypadek, lub będąca jego świadkiem, jest zobowiązana podać swoje dane osobowe.
Jak widzicie na nartach może być bardzo ciekawie
PAMIĘTAJCIE O DEKALOGU, ABY NA NARTACH BYŁO WAM PRZYJEMNIE!!!
NASZA PAPUGA
Od tygodnia mamy nowego mieszkańca. Mieszka z nami papuga a dokładnie jest to papug. Totalnie nas ogarnął i zdobył od razu naszą miłość. KONURA ZŁOTOGŁOWA to nasza papuga. Teraz przed nami mega wyzwanie. Musimy ją oswoić, aby nie musiała cały czas siedzieć w klatce, a bardzo nam na tym zależy.
Papuga przechodzi dość intensywny kurs oswajania, ponieważ po tygodniu bycia u nas, nasza papuga podaje łapę. A najważniejsze nasz papug ma na imię URWIS. Ja szczerze mówiąc nie wiem kto bardziej oszalał na jej punkcie nasze dzieci czy też ja. Już nawet ma zamówiony prezent u Mikołaja.
Bardzo mocno próbowaliśmy doprowadzić do sytuacji aby Urwis wszedł na rękę. Jednak doszłam do wniosku, że jak poda łapę, to już będzie połowa sukcesu. No i daje choć czasem jeszcze dzióbnie, a jak dzióbnie, to świeczki w oczach , ale i tak jest przeurocza. Pierwszy lot ma zaplanowany na przyszły tydzień.
MAŁPI GAJ
Za oknami coraz zimniej, mroczniej i niemiło. Jednak teraz jest fajny moment, aby dodać sobie trochę ciepła oglądając zdjęcia z wakacji i innych weekendowych przygód. My robimy Wam "smaka" na przyszły rok. Małpi gaj, to takie fantastyczne miejsce, gdzie dzieci mogą zostawić ponad połowę swojej nadmocy i mega energii. Dzięki temu po powrocie do domu są mega głodne i nie trzeba prosić: - no zjedz jeszcze troszeczkę, jedz proszę cię...., jeszcze dwie łyżeczki ci zostały. Nie- dzieci siadają przy stole i po prostu jedzą. Są mega zmęczone, co może spowodować, że rodzice wreszcie w spokoju sobie usiądą i oglądną odkładany od miesiąca film, lub cokolwiek innego im przyjdzie do głowy.
Poza tym dzieci to kochają, a czego rodzice nie zrobią by dzieci były szczęśliwe.
POZDRAWIAMY.
MEGA BIERKI
Czasem kiedy jest pochmurno na zewnątrz, deszcz dosłownie wisi w powietrzu i nie chce się wychodzić z domu, warto się jednak zmobilizować i zagrać w bierki.
Kiedy już się rozpada gramy sobie w tradycyjne bierki, jakie zapewne znacie, ale zanim to nastąpi bierzemy nasze MEGA BIERY i idziemy na pole.
Bierki są duże, więc trzeba na siebie uważać, bo można sobie zrobić krzywdę. Jednak mamy już wprawę i uwielbiamy tę zabawę.
Mało tego takie bierki można zrobić samemu a niekoniecznie kupować takie ładne i równiutkie. Gdy już zrobimy kiedyś własne bierki, to damy Wam przepis na nie. :)))
Czasem kiedy jest pochmurno na zewnątrz, deszcz dosłownie wisi w powietrzu i nie chce się wychodzić z domu, warto się jednak zmobilizować i zagrać w bierki.
Kiedy już się rozpada gramy sobie w tradycyjne bierki, jakie zapewne znacie, ale zanim to nastąpi bierzemy nasze MEGA BIERY i idziemy na pole.
Bierki są duże, więc trzeba na siebie uważać, bo można sobie zrobić krzywdę. Jednak mamy już wprawę i uwielbiamy tę zabawę.
Mało tego takie bierki można zrobić samemu a niekoniecznie kupować takie ładne i równiutkie. Gdy już zrobimy kiedyś własne bierki, to damy Wam przepis na nie. :)))
TRZEBA SIĘ NASTARAĆ, ABY WYJĄĆ TAKĄ WIELKĄ BIERKĘ!!!
TU WIDZICIE 8 PKT!
BIERKI SĄ PUNKTOWANE W ZALEŻNOŚCI OD ROZKŁADU KOLORÓW NA SOBIE
TU JUŻ MAMY POLICZONE SWOJE PUNKTY.
MOŻNA GRAĆ W KILKA OSÓB, ALBO TYLKO DWIE
ZABAWA JEST ZAWSZE ŚWIETNA.
POLECAMY.
LATAWCE
A tak puszczamy latawce.
Nie wiem czy wiecie, ale na Dalekim Wschodzie latawce były rozdawane
w prezencie, aby przynosiły szczęście i majątek.
U nas po prostu latają. Choć w sumie po krótkim namyśle, to całkiem fajne- dajesz komuś latawca, a on przynosi mu szczęście.
Może warto pomyśleć i wprowadzić to u nas.
MAŁA ŚCIANKA WSPINACZKOWA.
Pewnego razu miałyśmy możliwość wspinania się na prawdziwą skałę. Było to gdzieś pod Krakowem.
Było super. A po powrocie do domu mama pomogła nam w zbudowaniu naszej treningowej ścianki.
Zobaczcie jak ją zrobić.
Potrzebujecie:
paletę (taką jak w hurtowniach)
Impregnat do drewna, aby przetrwała zimę
Płytę (my mamy taką pilśniową)
Kamienie wspinaczkowe
Trochę czasu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz